Czwartek nie zmienił nic w obrazie rynku. Pojawiła się kolejna świeczka „wysokiej fali”, a do tego doszły gasnące obroty świadczące o zbliżającej się świątecznej przerwie. Na rynek wracamy w środę, Amerykanie we wtorek. Do końca roku pozostały zaledwie 4 sesje. Pora więc na małe podsumowanie i outlook na przyszłość jako, że to ostatni komentarz autora w tym roku. 2017 zapisze się w pamięci jako udany rok z przewagą rynków wschodzących (+30% vs +20% rozwiniętych), co wynikło ze słabości dolara. To również rok z przewagą dużych spółek. Tendencja brutalnie widoczna w przypadku naszego rynku. WIG20 dotychczas zyskał 26% przy niecałym 1% sWIG80 (największa, negatywna dysproporcja od 1998). Licząc w dolarach krajowe blue chipy należały do najlepszych indeksów świata ze stopą zwrotu +49% r/r. Złotówka zajęła drugie miejsce, po koronie czeskiej, w rankingu najlepszych walut świata (+18% YTD). Było to mocne odreagowanie po słabym okresie 2013-2016 dla krajowych aktywów. Z indeksów branżowych najlepsze były banki (+30% YTD). Pod względem IPO GPW wypadła blado. Liczba debiutów najniższa w historii, aczkolwiek wartość (7,6 mld PLN) najwyższa od 6 lat. Głównie była to sprzedaż dużych pakietów akcji Play i Dino, co wraz z transakcjami ABB (blisko 3 mld PLN) skutecznie uszczupliło fundusze krajowych firm inwestycyjnych (stąd m.in. słabość MiŚ). Ostatnio przyśpieszająca liczba wezwań (już ponad 40 czyli najwięcej w historii) wraz z pozytywnym rozstrzygnięciem w Synthos (2,05 mld PLN gotówki na rynku) powinna poprawić „flowy”. Pamiętajmy też o potwierdzonym na GPW „efekcie stycznia” z przewagą MiŚ (średnia stopa zwrotu +3,8%, 68% pozytywnych miesięcy). Z tego miejsce życzę więc spokojnych Świąt i samych zysków w 2018 roku !
pobierz pełny biuletyn