Po poniedziałkowym mocnym otwarciu tygodnia, wczorajsza sesja przyniosła nieznaczny spadek WIG20 (-0,4%, 2456,0 pkt). Po wyrysowaniu na początku grudnia lokalnych minimów w okolicach strefy 2370-75 pkt, od kilku dni byki podjęły rękawicę, by poprawić sobie nastroje przed Świętami. Handel układa się przy tym dość schematycznie, jedna sesja w górę, jedna nieco słabiej w dół. Wczoraj w spadkach nie byliśmy odosobnieni. Ok -0,7% tracił DAX, a o -0,3% zniżkował S&P500. W nocy przez amerykański Senat przeszła reforma podatków, która m.in. obniża podatek dochodowy dla firm z 35% do 21%, co znacząco podbije wyniki spółek w 2018 roku – należy jednak pamiętać, że rynek grał pod tą ustawę już od długiego czasu (była ona jedną z głównych obietnic wyborczych Trumpa, do finalnego jej zatwierdzenia potrzeba dziś jeszcze jednego głosowania w Izbie Reprezentantów oraz podpisu prezydenta). Dziś rano nastroje na rynkach futures są lekko pozytywne. DAX i S&P500 zyskują po ok. 0,2%. Japoński Nikkei225 zamknął się na 0,1% plusie. Kalendarium makro jest dziś dość ubogie. Popołudniu GUS publikuje wskaźniki zaufania konsumentów, pojawią się także dane z amerykańskiego wtórnego rynku nieruchomości.
pobierz pełny biuletyn