Początek tygodnia, mimo wzrostu na WIG20 o 0,7% (2497,2 pkt), nie wniósł wiele nowego do obrazu rynku. Już czwartą sesją z rzędu byki walczą z poziomem 2500 pkt (co otwierałoby drogę do powtórnego testowania październikowo-listopadowych maksimów) i jak na razie niewiele z tego wynika. Na pocieszenie można wskazać jedynie fakt, że nasz indeks bluechipów zachowywał się relatywnie lepiej niż DAX. I tak jest także, gdy spojrzymy krótkoterminowo na porównanie w skali 10-sesyjnej czy 1M. Na WIG20 w krótkim terminie udało się na razie wybronić okolice wsparcia zlokalizowane w strefie 2420-25 pkt, ale na kolejny atak na szczyt nadal daleka droga. Do normalnego handlu wróciła wczoraj Wall Street. Emocji było jednak jak na lekarstwo. S&P500 stracił -0,04%. Rano podobnej skali spadek odnotowuje Nikkei225. W kalendarium makro mamy dziś m.in. dane z amerykańskiego rynku nieruchomości (indeks cen S&P/Case-Shiller) czy tamtejszy indeks zaufania konsumentów Conference Board. Powoli finiszuje u nas sezon wyników za 3Q’17 – w ty tygodniu już wszystkie spółki powinny podać raporty finansowe – najwięcej ich przypada na środę.
pobierz pełny biuletyn