Piątek przyniósł marne zakończenie całkiem dobrego tygodnia. W zasadzie od poprzedniego piątku mieliśmy do czynienia z odreagowaniem po spadkach z pierwszej połowy listopada. We czwartek wydawało się, że WIG20 trwale wyjdzie ponad 2500 pkt., a początek piątkowej sesji zdawał się potwierdzać dobre nastroje. Jednak optymizmu starczyło tylko na pierwsze minuty handlu, a potem było już tylko gorzej. W efekcie indeks grupujący największe spółki na GPW zakończył dzień 1% pod kreską. W spadkach przewodniczył PKN Orlen który stracił 2,7%. O poranku nastroje są raczej słabe tracą zarówno kontrakty na europejskie jak i amerykańskie indeksy. Więc należy się liczyć z atakiem podaży także u nas. W pobliżu nie ma wsparć, które mogłyby zatrzymać ewentualną wyprzedaż Więc jeśli zagranicą utrzymają się negatywne nastroje, to jeszcze w tym tygodniu możemy powrócić w okolice minimów sprzed tygodnia. W kalendarzu makro pustka, dlatego rynki nie dostana dzisiaj impulsów z tego źródła. Znacznie ciekawiej będzie w trakcie tygodnia, ponieważ we czwartek czekają na nas dane na temat PKB w 3Q’17, między innymi z Polski. Na ten dzień zaplanowany jest także szczyt OPEC, który może wpłynąć na kurs ropy.
pobierz pełny biuletyn