W środę śmiało można powiedzieć, że FW20 nie wykorzystał potencjału jaki dawała sytuacja zewnętrzna czy informacje makro. Historyczne rekordy na DJIA i mocny handel w Azji pobudziły byków do dalszego działania, choć na tle innych europejskich parkietów Warszawa wypadała blado. FW20 zyskiwał 0,2-05% przy DAX'ie rosnącym 0,5-1,3%. Tuż po godzinie 14 nastroje chwilowo się poprawiły za sprawą zaskakującej decyzji RPP. Rada zdecydowała się na obniżkę stóp aż o 50 pb. wobec oczekiwanego cięcia o 25 pb. Globalne nastroje wspomógł jeszcze odczyt ADP sugerujący, że w lutym amerykańska gospodarka stworzyła 198 tys. miejsc pracy (oczek. 169 tys.). Niestety chwilę potem dobry sentyment zaczął się psuć. Najbardziej oberwała GPW, którą w dół ciągnęła przecena na bankach (obniżka stóp to spadek wyniku odsetkowego). Ostatecznie FW20 zakończył w punkcie odniesienie (2482 pkt) i zaprzepaścił szansę na wzrost powyżej 2500 pkt. Kolejny raz nasz parkiet należał do słabszych w regionie. DAX finiszował 0,6% wzrostem. Na Wall Street indeksy kontynuowały wzrosty przez większą część sesji. Publikacja beżowej księgi Fed niewiele wniosła i ostatecznie S&P500 zakończył na 1541,5 pkt (+0,1%). Dziś w centrum uwagi będzie EBC.
pobierz pełny biuletyn