Po dwóch sesjach niezdecydowania, końcówka zeszłego tygodnia przyniosła przyzwoite wzrosty na warszawskim parkiecie. Układ świec na wykresie wskazuje na początek nowego ruchu wzrostowego. Spadek zatrzymał się w okolicy linii trendu spadkowego poprowadzonej po lokalnych szczytach z września i początku października. Ryzykiem dla kontynuowania wzrostów w tym tygodniu może być przebieg wydarzeń w Hiszpanii. W piątek Katalonia oficjalnie ogłosiła niepodległość. Wygląda więc na to, że problemy zapoczątkowane podczas referendum w sprawie niepodległości regionu w dalszym ciągu przybierają na sile. O poranku pod kreską są zarówno kontrakty na europejskie jak i amerykańskie indeksy. Może to skutkować słabym otwarciem także na GPW. Najbliższym wsparciem są dołki z zeszłego tygodnia, natomiast opór na WIG20 znajduje się przy 2566 pkt. Jest to maksimum hossy jaką mamy obecnie na największych spółkach z GPW. Ze strony danych makro zbyt wielu impulsów dla giełd dzisiaj raczej nie będzie. Przed południem poznamy dane na temat koniunktury gospodarczej w strefie euro. Natomiast po południu czekają na nas informacje na temat dochodów i wydatków amerykanów, oraz inflacji konsumenckiej w Niemczech.
pobierz pełny biuletyn