We wtorek byki podjęły próbę wyjścia ponad lokalny szczyt 2540. Próba ta okazała się nieskuteczna i po 3 czerwonych sesjach znalezliśmy się poniżej 2500 pkt. Miejsce na korektę jest, bo rynek jest wykupiony. Trzeba pamiętać,że zasięg z formacji bazy 2250-2400 pkt (kwiecien-sierpień) został w bardzo krótkim czasie zrealizowany. Silniejszego wsparcia szukałbym w okolicach 2420-2400 pkt. Wydarzeniem czwartku była konferencja EBC. Mario Draghi był dalej gołębi jeśli chodzi o politykę monetarną. Niemniej podniesienie prognoz makro (PKB w '17 +2,2% vs 1,9% prognozowanych w czerwcu) zostało odebrane bardzo jastrzębio umacniając europejska walutę. EUR/USD wystrzelił ponad 1,20, w kierunku szczytu z końca sierpnia (1,2070). Do złotówki dolar osłabił się w rejony 3,5 PLN. Ruch ten powinien wspierać giełdy rynków wschodzących, ale czy przy obecnym wykupieniu stosunek zysku do ryzyka pozostaje dalej atrakcyjny? Wątpliwe w przypadku blue chips, natomiast wśród małych spółek okazje pojawiają się każdego dnia. Kończący się sezon wyników za 2Q'17 da inwestorom więcej czasu na zapoznanie się z raportami i wyciągnięcie wniosków na przyszłość.
pobierz pełny biuletyn