Piątkowe notowania nie przyniosły przełomu dla sytuacji rynkowej. Blue chipy spadły o 1,3%, na lekkich plusach zamknęły się MiS-ie. Na czerwono ponownie zaświeciły większe europejskie giełdy – DAX i CAC40 straciły po 0,7%, na zero wyszedł FTSE. Bez większych ruchów obyło się w USA oraz Azji. Kalendarz makro jest dziś przesycony odczytami PMI dla kolejnych gospodarek (w sektorze przemysłu). Poznaliśmy już PMI dla Indii. Chin oraz Japonii, natomiast w ciągu dnia dotrą do nas odczyty dla najważniejszych krajów UE (w tym dla Polski). Po południu dane przemysłowe poznamy także w USA (PMI oraz ISM). Ostatnia sesja minionego miesiąca w wykonaniu blue chipów była dosyć słaba, jednak w ogólnym obrazie WIG20 tak naprawdę niewiele wniosła. Cały czas magnesem dla największych spółek naszego rynku jest okolica 2300 pkt., czyli poziom wokół którego poruszamy się tak właściwie już od maja. Otwarcie lipca może zacząć się od wzrostów, bowiem nastroje na rynku terminowym są dobre (kontrakty na DAX zyskują 0,7%; zyskują też futures na amerykańskie indeksy). Należy jednak wziąć pod uwagę, że dziś i jutro możemy mieć do czynienia z mniejszą płynnością, bowiem wolne mają giełdy w USA (dziś sesja jest skrócona, jutro nie ma handlu w związku z Dniem Niepodległości).
pobierz pełny biuletyn