Nastroje na warszawskim parkiecie w czwartek był bardzo dobre. Indeks WIG20 odnotował na finiszu ponad 1,4% wzrost, co dało drugą z rzędu białą święcę na wykresie i poziom 2358,4 pkt (najwyżej od ubiegłego tygodnia). Po niedawnym, dość dramatycznym momentami, testowaniu poziomu 2300 pkt, bykom na razie udało się wyjść obronną ręką. Wczoraj byliśmy jednym z najlepszych parkietów na świecie. DAX zniżkował o 0,2%. Lepiej było na Wall Street, gdzie S&P500 poszedł w górę o 0,4%, ustanawiając nowe historyczne rekordy (podobnie jak Nasdaq Composite). Oczy inwestorów mogły być w ostatnich godzinach zwrócone na ropę. Wczoraj OPEC poinformował o wydłużenia do końca 1Q’18 ograniczenia produkcji. Rozczarowało to rynek, który brał już taki obrót sytuacji pod uwagę. Baryłka WTI spadła z okolic 52 USD wczoraj przed południem do niewiele ponad 48 USD dziś. Tym samym skorygowana została około połowa wzrostu rozegranego w ostatnich dniach. Dziś o poranku nastroje na rynkach azjatyckich są lekko wzrostowe, natomiast nieznaczne minusy notują futures na DAX i S&P500 (w okolicach -0,1%). Na naszym parkiecie trwa (i potrwa jeszcze do przyszłego tygodnia) sezon publikacji wyników za 1Q’17 (raporty podały Asseco PL czy PKP Cargo). Z danych makro mamy dziś zrewidowany odczyt PKB w USA za 1Q’17, pojawią się także informacje o tamtejszych zamówieniach na dobra trwałe w kwietniu oraz finalny majowych indeks Uniwersytetu Michigan.
pobierz pełny biuletyn