Wczorajszy dzień upłynął w oczekiwaniu na wieczorną decyzję FED oraz w mniejszym stopniu na sondażowe wyniki wyborów w Holandii. Na tym tle polska giełda poradziła sobie dosyć słabo. Blue chipy straciły 0,4%, zamykając się na poziomie 2229,9 pkt. Pod kreską zamknęły się również mWIG40 oraz sWIG80, które spadły odpowiednio o 0,3% i 0,4%. Nasza giełda poradziła sobie relatywnie dużo gorzej aniżeli większe europejskie rynki (DAX i CAC40 wrosły po 0,2%). Amerykańska Rezerwa Federalna podniosła stopy procentowe o 0,25 pb. do 0,751,00%. Jednocześnie członkowie FED spodziewają się jeszcze dwóch podwyżek w ’17, a w ’18 kolejnych 3. W komunikacie FED napisał, że sytuacja na rynku pracy zapewne ulegnie dalszej poprawie, a inflacja ustabilizuje się na poziomie ok. 2%.Na konferencji Janet Yellen stwierdziła, że 3 podwyżki można zaliczyć do stopniowego podnoszenia stóp, natomiast zbyt długie zwlekanie przełożyłoby się na szybsze zacieśnianie polityki monetarnej w przyszłości. Zaraz po decyzji dolar zaczął tracić, a rentowność 10-letnich obligacji spadła do 2,52%. Zyskiwały także główne indeksy, które na zamknięciu zanotowały solidne wzrosty. FED podjął decyzję zgodną z oczekiwaniami i raczej rynki nie powinny dziś reagować gwałtowniejszymi ruchami z tego powodu. Z kolei w Holandii według exit polls wygrała obecnie rządząca partia. Dla naszego parkietu coraz ważniejszy będzie wchodzący w kluczową fazę sezon raportów kwartalnych. Z danych makro rano decyzję ws. stóp procentowych przedstawił BoJ, natomiast o 9:30 decyzję zaprezentuje narodowy bank Szwajcarii i BoE.
pobierz pełny biuletyn