Wczoraj w końcówce sesji siłę pokazały niedźwiedzie, co jednak wcale nie przesądza przebiegu dzisiejszej sesji. Wcześniej podczas obecnego ruchu wzrostowego takie sytuacje się już zdarzały i nie wywoływało to żadnej większej korekty. Trzeba jednak przyznać, że czarna świeczka z długim górnym cieniem nie nastraja optymistycznie na najbliższe sesje i jakiś ruch spatkowy może rzeczywiście lada dzień się pojawić. Dodatkowo niepewności inwestorom zapewne będzie dodawać dzisiejsza rewizja ratingu Polski przez Fitch i Moody’s. Rynek co prawda nie spodziewa się obniżki, ale po tak dużym ruchu wzrostowym każdy pretekst do realizacji zysków może okazać się dobry. Warto także zwrócić uwagę na zagraniczne parkiety gdzie od jakiegoś czasu mamy konsolidację w pobliżu szczytów i ewentualne wyjście dołem będzie impulsem spadkowym również dla naszego parkietu. O poranku raczej nam to nie grozi, ponieważ kontrakty na zagraniczne indeksy notowane są nad kreską, a w ciągu dnia amerykańskie indeksy odrobiły część strat z początku sesji już bez udziału rynków ze starego kontynentu. Ze strony makro oprócz wspomnianej rewizji ratingu będziemy mieli odczyt bilansu handlu zagranicznego Polski oraz indeksu cen dóbr konsumpcyjnych. Za oceanem z kolei zaplanowana jest na dziś publikacja wyników sprzedaży detalicznej oraz indeksu Uniwersytetu Michigan.
pobierz pełny biuletyn