Po świątecznej przerwie wracamy do handlu na GPW. Na ostatniej czwartkowej sesji WIG20 zyskał 0,03% (1936,2 pkt), chociaż przez zdecydowaną większość dnia indeks był na minusie (minimum 1912 pkt). Bykom udało się wyjść jednak obronną ręką i nie doszło nawet do testu od góry szczytu z końca grudnia ubiegłego roku (1908 pkt). Wczoraj handlowano już na Wall Street, jednak była to sesja bez większej historii. S&P500 zyskał 0,05%. Bardzo dobrze radziły sobie przy tym takie rynki jak Brazylia czy Argentyna (+23%). Dziś rano w Azji lekka przewaga spadków. Z danych makro mamy dziś z USA indeks cen domów S&P/Case-Shiller oraz indeks zaufania konsumentów publikowany przez Conference Board. Popołudniu przewidziane jest także przemówienie przewodniczącej Fedu J. Yellen. Inwestorów najbardziej interesuje obecnie przyszła ścieżka podwyżek stóp w USA. Technicznie na WIG20 wsparciem pozostają obecnie okolice 1908 pkt. Ważna dla byków jest też krótkoterminowa wzrostowa linia trendu, którą można rysować na wykresie świecowym od styczniowego dołka, przez mini-korekty z lutego i marca. Obecnie przebiega ona nieco niżej (ok 1900 pkt) niż wspomniane wcześniej wsparcie, ale szybko rośnie. 1Q’16 powoli dobiega końca. Mimo styczniowych perturbacji, luty i marzec okazały się sporo lepsze. Po dziewięciu spadkowych miesiącach z rzędu, byki złapały więc oddech.
pobierz pełny biuletyn