Wtorkowa sesja w wykonaniu blue chipów była spokojna – przy niskich obrotach WIG20 stracił 0,8% i zamknął się na poziomie 1845 pkt. Lepiej poradziły sobie mniejsze podmioty – mWIG40 zyskał 0,8%. Warszawskiemu parkietowi nie pomagały duże rynki europejskie, bowiem DAX spadł o 1,4% (był to zapewne efekt słabego odczytu indeksu Ifo), a francuski CAC40 o 1,6%. Strona podażowa zdominowała także USA, Nasdaq znalazł się o 1,6% pod kreską, a S&P500 o 1,3%. W Chinach CSI zyskał 0,5%, natomiast Nikkei obniżył się o 0,9%. Spada także cena miedzi, co według wielu analityków jest zdania, że duże zapasy surowca są oznaką słabości chińskiej gospodarki. Póki co nastroje na rynkach globalnych są słabe – kontrakty na DAX spadają o 0,3%, na minimalnych minusach znajdują się też futures na amerykańskie indeksy. Wsparcia nie będziemy mieli też w danych makro, bowiem kalendarz jest niemal całkowicie pusty (ciekawszy wydaje się jedynie odczyt indeksu PMI dla amerykańskiego sektora usług). Rodzimych inwestorów najbardziej elektryzować w najbliższych dniach będą zapewne wyniki kwartalne (i roczne) giełdowych spółek, które powoli nabierają dużego tempa (dziś poznaliśmy już raport Budimeksu).
pobierz pełny biuletyn