Brak zdecydowania na GPW w ostatnich dniach był tłumaczony min. przez wybory parlamentarne, które odbyły się w niedzielę. Teraz już znamy wynik i jedyną niewiadomą jest reakcja inwestorów ich rezultat, który powinien być dziś głównym tematem ponieważ kalendarz makro jest dość ubogi. Do tej pory plan opodatkowania banków i transakcji finansowych spędzał sen z powiek inwestorom, a do tej pory były to jedne z głównych postulatów nowej partii rządzącej. Początek sesji może upłynąć pod znakiem reakcji inwestorów na wyniki wyborów, później GPW powinna ulec nastrojom jakie będą panowały na zagranicznych parkietach, a te ostatnio są pozytywne. Amerykańskie indeksy wróciły w okolice poziomów z sierpnia, również DAX przełamał w piątek poziomy oporów. Dziś o poranku wyraźnie na minusie notowane są kontrakty na S&P500, a na DAX w okolicach wczorajszego zamknięcia. Tak więc nasz parkiet będzie o poranku dyskontował wynik wyborów i nowych zaleceń KNF dotyczących wymogów kapitałowych dla banków, które maja bardzo istotny udział w warszawskich indeksach. Tak jak wcześniej pisałem najbliższymi wsparciami zarówno dla WIG20 jak i dla kontraktów jest poziom 2100 pkt., kolejnym są dołki z końca września. Natomiast sygnałów do wzrostów w dłuższym terminie należałoby szukać dopiero w przypadku pokonania okolic 2153 pkt., gdzie obecnie znajduje się najbliższy opór na indeksie blue chips.
pobierz pełny biuletyn