Środa niewiele wniosła do technicznego obrazu rynku. Kontrakt próbował domknąć lukę hossy 2241-2246 pkt ale niewiele z tego wyszło (min. 2241 pkt). Obroty są wakacyjne, a ci co zostali na rynku przygotowywali się na wieczorne głosowanie w greckim parlamencie nad wymaganym przez Eurogrupę pakietem reform i oszczędności. Ostatecznie mimo sprzeciwu aż 38 członków Syrizy reformy przeszły stosunkiem 229:64 choć na wstępnie premier Tsipras zaznaczył, że nie wierzą w te propozycje, ale muszą je zaakceptować. Jest to więc jawny sygnał, że Grecy wcale nie zamierzają dotrzymać złożonych obietnic, tak jak to było podczas negocjacji pierwszego pakietu w 2011 roku. Niemniej rynki finansowe o poranku reagują zielonym kolorem. Kontrakty na DAX rosną o 0,5%. Dla nas problemem może być słabsze zachowanie emerging markets wskutek ponownego umocnienia dolara. EUR/USD zanurkował w okolice 1,09 po odtajnieniu półrocznego raportu nt. polityki monetarnej FED. Wg niego gospodarka ma się całkiem dobrze, wpływ mocniejszego dolara i niskiej ceny ropy na gospodarkę nie jest już taki duży, a do końca roku należy się spodziewać pierwszej podwyżki stóp procentowych. Mimo, że obecny konsensus zakładał podwyżkę we wrześniu, to rynek odczytał raport dość jastrzębio.
pobierz pełny biuletyn