Początek tygodnia na FW20 jest udany dla byków. Wczorajsza sesja przyniosła trzecią z rzędu wzrostową (tym razem o 0,8%) świeczkę o białym korpusie. Zamknięcie wypadło na poziomie 2420 pkt. Tym samym popyt odrobił już prawie całość strat z ubiegłego czwartku (gdy rynek zdominowały doniesienia o rosyjskich wojskach na Ukrainie). Dobre nastroje panowały też na większości innych europejskich rynków. DAX zyskał 0,3%. Kierunku nie mogli obrać inwestorzy na Wall Street. Zyskiwały spółki technologiczne (Nasdaq Comp: +0,4%), ale już S&P500 stracił 0,1%. W obydwu przypadkach udało się jednak ustanowić nowe historyczne maksima. Dziś rano na rynkach przewagę ma strona popytowa. Na około 0,3% plusach notowane są kontrakty na DAX, nieco mniej zyskują futures na S&P500. Z indeksów azjatyckich Nikkei225 wzrósł na zamknięciu o 0,4%. Na krajowym rynku na pierwszy plan wysuwa się dziś decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Prawie wszyscy ankietowani analitycy twierdzą, że do obniżki nie dojdzie, mimo, że ostatnie dane makro są coraz słabsze (np. ostatni odczyt PMI). Historycznie RPP potrafiła już zaskakiwać rynek. Z danych makro mamy dziś PMI dla usług ze strefy euro, zamówienia na dobra trwałe w USA. Wieczorem pojawi się Beżowa Księga, czyli raport o stanie amerykańskiej gospodarki. Kluczowe w tym tygodniu wydaje się jednak posiedzenie ECB, do którego dojdzie jutro. Technicznie FW20 wróciły w okolice szczytów z ubiegłego tygodnia. Maksimum z poprzedniej środy to 2444pkt i tu można szukać pierwszego oporu. Negatywnie mógłby być odebrany ruch powrotny pod wspomniane 2400 pkt.
pobierz pełny biuletyn