Czwartek na rynkach stał pod znakiem nasilenia się konfliktu we wschodniej Ukrainie. Otwarcie nowego frontu przez separatystów oraz przyznanie przez NATO, że rosyjscy żołnierze znajdują się na ukraińskim terytorium przełożyły się na słabe nastroje inwestorów, szczególnie na rynkach położonych blisko konfliktu. WIG20 na zamknięciu stracił 1,9%, co dało poziom 2421,4 pkt. Technicznie indeks blue-chipów po dotknięciu w środę niższego z czerwcowych oporów (2479 pkt) poddał się korekcie. Wczorajszy spadek zatrzymał się w okolicach poziomów (2400-20 pkt), gdzie mieliśmy dwie ostatnie, krótkie konsolidacje w lipcu. DAX zniżkował wczoraj o 1,1%. Dość spokojnie było na Wall Street, gdzie S&P500 zniżkował jedynie o 0,2%. Wieczorne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ zakończyło się bez jakiegoś efektu. Dziś rano inwestorzy na rynkach globalnych próbują nabrać lekkiego dystansu. Kontrakty na DAX zyskują około 0,3%, na minimalnych plusach są także futures na S&P500. Nikkei225 spadł o 0,2% (słabsze dane o bezrobociu i produkcji przemysłowej), na zielono natomiast notowane są indeksy w Szanghaju. Rano mamy finalny odczyt PKB z Polski za 2Q’14. Inwestorzy skupiają się jednak głównie na informacjach z Ukrainy. Na razie wygląda to tak, ze Zachód dyskutuje a Rosja działa. Na krajowym rynku mamy dwa ostatnie dni publikacji wyników kwartalnych (dziś i poniedziałek).
pobierz pełny biuletyn