Czwartkowa sesja pokazała słabość strony popytowej. Blue chipy straciły niemal 0,8%, kończąc notowania na poziomie 2402,8 pkt. Spadły także spółki z indeksu WIG250 (-0,3%). Przełożyło się to na indeks szerokiego rynku, który stracił nieco ponad 0,5%. W Europie również przeważała strona podażowa. Niemiecki DAX obsunął się o 0,6%, a węgierski BUX aż o 2%. Niewiele nad kreską znalazła się londyńska FTSE. Rynki globalne także były zdominowane przez niedźwiedzie. S&P spadł o 0,1%, a Nikkei aż o 1,7%. Na minusie są także kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy (tracą po ok. 0,1- 0,2%). Odczyty makroekonomiczne rozpoczęła dziś Japonii, gdzie poznaliśmy wyniki inflacji konsumenckiej i bazowej oraz stopę bezrobocia. Za nami także odczyt cen importu w Niemczech. Już na początku sesji poznamy wskaźnik wyprzedzający koniunktury wg BIEC. Przed południem napłyną do nas także informacje o stanie PKB w Wielkiej Brytanii i koniunktura gospodarcza w strefie Euro. Po południu natomiast ogłoszony będzie wstępny odczyt inflacji konsumenckiej w Niemczech. Patrząc na nastroje panujące na głównych rynkach ciężko upatrywać prowzrostowych szans dla blue chipów. Ostatnie sesje także nie dały wyraźnych powodów, dla których strona popytowa mogła mocnym uderzeniem zakończyć obecny miesiąc. Najbliższego wsparcia możemy się dopatrywać w okolicach 2370 pkt.
pobierz pełny biuletyn