S&P500 o krok od poziomu 5000 pkt.
Biuletyn poranny BDM
Środowy handel na warszawskim parkiecie był obrazem niezdecydowania inwestorów. Tego dnia WIG20 przy obrotach sięgających 877 mln PLN zyskał 0,6% i zatrzymał się na poziomie 2347,3 pkt. W dniu wczorajszym do grona najmocniejszych polskich blue chipów należały m.in. takie spółki jak: Santander (+3,0%), LPP (+3,0%) oraz Pepco (+2,9%). Z drugiej strony znalazły się takie podmioty jak: Cyfrowy Polsat (-1,4%), Orange (-1,4%) czy JSW (-0,4%). Na minusach finiszowały indeksy średnich i małych spółek (odpowiednio po 0,2%). Podczas środowych notowań „odzieżówka” zyskała 2,8%, na tle 0,8% spadku WIG-leki. W dniu wczorajszym RPP zgodnie z oczekiwaniami utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Dzisiaj przed nami o godz. 15:00 odbędzie się konferencja prasowa prezesa Glapińskiego. Na pozostałych europejskich parkietach dominowały niedźwiedzie nastroje. Tego dnia zarówno DAX jak i FTSE100 straciły po 0,7%, natomiast CAC40 poszedł w dół o 0,4%. Wczorajsza sesja za Atlantykiem zakończyła się wzrostami głównych indeksów. Najlepiej poradził sobie Nasdaq, który kończył notowania ze zwyżką na poziomie 0,9%, dalej był S&P500 z 0,8% urobkiem, który po raz pierwszy w historii znalazł się o krok od poziomu 5 tys. pkt. Relatywnie najsłabiej wypadł DJI, który finiszował na 0,4% plusie. W dniu wczorajszym negatywnie wyróżniły się akcje firmy Snap, które straciły 34,6% po publikacji wyników za 4Q’23 oraz rozczarowujących prognozach na 1Q’24. Dzisiaj swoimi wynikami za 4Q pochwalą się m.in. takie spółki jak L’Oreal, AstraZeneca czy Siemens. Na rynkach azjatyckich SHC kończy notowania 0,8% na plusie, a Nikkei zwyżkuje o 2,1%. Od samego rana kontrakty terminowe na DAX świecą się na zielono, natomiast na amerykańskie indeksy oscylują w okolicach punktu otwarcia.