Słabe dane z Chin

Wczoraj na GPW dominowały niedźwiedzie. WIG20 stracił -1,7%, WIG -1,3%, a mWIG40 -0,8%. Powyżej punktu odniesienia sesję zakończył tylko sWIG80, który zyskał +0,1%. Sektorowo najlepiej radziły sobie leki (+1,0%), spółki spożywcze (+1,0%) i budowlane (+0,6%). Na końcu ulokowały się energetyka (-3,3%), górnictwo (2,6%) i banki (-2,1%). Na pozostałych rynkach europejskich sytuacja wyglądała podobnie – DAX stracił -0,3%, CAC -1,3%, a FTSE100 -1,4%. Za oceanem inwestorzy nadal koncentrują się głównie na umowie dotyczącej limitu zadłużenia. Dzisiaj wieczorem ustawa trafi pod głosowanie w Izbie Reprezentantów, a następnie zostanie przekazana do Senatu przed poniedziałkowym terminem teoretycznego osiągnięcia niewypłacalności. Dodatkowo indeks zaufania konsumentów spadł do najniższego poziomu od sześciu miesięcy. Sesja zakończyła się stratą dla DJI (-0,1%), S&P zakończył dzień w okolicach punktu odniesienia, natomiast Nasdaq zyskał +0,3%. Wartość Nvidia Corp. oscylowała wokół 1 mld USD po ogłoszeniu kilku produktów związanych ze sztuczną inteligencją. W czasie sesji azjatyckiej słabe dane z chińskiej gospodarki spowodowały spadki indeksów w całym regionie. PMI dla przemysłu spadło do najniższego poziomu od grudnia’22. O poranku Hang Seng traci -2,5%, Shanghai Composite -0,9%, a Nikkei -1,7%. Zaszkodziło to także chińskiej walucie – juan spadł do najniższego poziomu względem USD od sześciu miesięcy. Ropa notuje mocne spadki (WTI straciła wczoraj -4,9%) z powodu oznak słabszego popytu oraz wystarczającej podaży przed weekendowym spotkaniem OPEC+. O poranku kontrakty terminowe na amerykańskie i europejskie indeksy świecą na czerwono.