Powrót do bazy
Biuletyn poranny BDM
Za nami trzecia spadkowa sesja z rzędu na WIG20. Po wyjściu ponad poziom 2000 pkt, w ostatnich dniach z byków zeszło najwyraźniej powietrze. Wczorajsza sesja zakończyła się spadkiem o 0,9% do 1941,2 pkt. Oznacza to także powrót poniżej wcześniejszej strefy oporu (1950-55 pkt), z którą walczono przez długi czas. Jak kilka dni temu odnotowaliśmy, gdyby szukać historycznych analogii dla ostatniego ruchu na WIG20, warto zwrócić uwagę, że poprzedni raz gdy poziom 2000 pkt po długiej przerwie udało się zdobyć (późną jesienią 2020 roku), to schemat wcześniejszego ruchu od dołka wyglądał wtedy dość podobnie. Indeks następnie konsolidował się około cztery miesiące, zanim bykom udało się podjąć wyzwanie rozpoczęcia zdecydowanego ruchu na kolejną półkę cenową. Na rynkach zagranicznych nastroje były wczoraj mieszane. DAX zniżkował o -0,3%, natomiast S&P500 rósł o 0,9% (napędzany m.in. 24% wzrostem Nvidia). Dziś rano główne indeksy w Azji lekko rosną na wartości, futures na główny amerykański indeks są natomiast na małym minusie. Na warszawskim parkiecie inwestorzy kontynuują analizę raportów spółek za 1Q’23, które będą napływać na rynek do przyszłego tygodnia. W kalendarium makro mamy dziś wskaźnik PCE i zamówienia na dobra trwałe z USA za kwiecień oraz informacje o finalnym odczycie indeksu Uniw. Michigan.