Lekka zadyszka na koniec mocnego kwietnia
Biuletyn poranny BDM
Powracamy do handlu na warszawskim parkiecie w środku długiego weekendu majowego. Ostatnia sesja kwietnia skończyła się spadkiem WIG20 o 1,3% do 1923,1 pkt. Był to jednak bardzo udany miesiąc dla byków. Indeks największych spółek przerwał serią dwóch spadkowych miesięcy z rzędu i zyskał w skali całego okresu 9,4%, co było najlepszych wynikiem od listopada 2022. Krajowy parkiet wypadł zdecydowanie lepiej niż DAX czy S&P500, ale należy brać pod uwagę, że nadrabialiśmy zaległości z lutego/marca. Od strony analizy technicznej WIG20 dotarł do lokalnych szczytów ze stycznia (okolicy 1950 pkt). W weekend mieliśmy kolejną odsłonę kryzysu bankowego w USA. Ostatecznie po aukcji aktywa First Republic Bank zostały przejęte przez JP Morgana, akcjonariusze zostali z niczym. 1 maja nie był wolny od handlu na Wall Street. Amerykanie miesiąc rozpoczęli w miarę neutralnych nastrojach. S&P500 zniżkował o 0,04%. Dziś rano futures na główny amerykański indeks notowane są w pobliżu wczorajszego zamknięcia. Z danych makro poznamy dziś finalne, kwietniowe odczyty PMI dla przemysły w Europie oraz wstępny odczyt inflacji za kwiecień w strefie euro. W bieżącym tygodniu inwestorzy będą skupiać uwagę jednak przede wszystkim na posiedzeniu Rezerwy Federalnej. W środę wieczorem poznamy decyzję w sprawie stóp (spodziewana jest podwyżka o 25 pb), a po niej inwestorzy skupią się konferencji prasowej przewodniczącego Fed.