IV kwartał 2022 należał do jednego z najlepszych w historii STS Holding. Wyniki (na wszystkich poziomach) były lepsze zarówno w ujęciu rocznym jak i kwartalnym. Przychody wyniosły rekordowe 167 mln zł (wzrost o 43 proc. r/r i 12 proc. k/k), skorygowany zysk EBITDA był większy niż rok temu o 122 proc. 17,2 proc. k/k i wyniósł 83 mln zł, zaś zysk netto ukształtował się na poziomie 58 mln zł (wzrost o 290 proc. r/r i 18,6 proc. k/k). Tak dobre wyniki to w znacznej mierze zasługa piłkarskich Mistrzostw Świata, które odbyły się na przełomie listopada i grudnia. Dzięki m. in. temu wydarzeniu STS wygenerował historycznie najwyższe NGR (wartość zakładów zawartych przez klientów, pomniejszona o wypłacone wygrane i podatek od gier) na poziomie 200 mln zł (rok wcześniej 136 mln zł). W tym czasie też notowania STS zaczęły rosnąć, po to, by z początkiem 2023 roku wejść w trend horyzontalny. Obecnie najbliższym oporem jest 18 zł. W naszej ocenie, dobre wyniki kwartalne oraz podtrzymanie zapowiedzi o wypłacie dywidendy stanowią impuls do wybicia notowań górą. Prognozowana stopa dywidendy (przy założeniu podtrzymania deklaracji o wypłacie całości wypracowanego zysku netto) wyniesie przy obecnym kursie dość atrakcyjne 6 proc.
pobierz pełny biuletyn