Wczoraj po sesji zarówno akcje jak i waluty odnotowały bardzo dużą zmienność. Było to spowodowane doniesieniami o uderzeniu rakiety w woj. Lubelskim. Zaraz po wypłynięciu informacji amerykańska agencja Associated Press powołując się na źródło w wywiadzie USA poinformowała, że rakiety, które zabiły dwie osoby, były rosyjskiego pochodzenia. Z drugiej strony medalu Agencja AP nieoficjalnie podaje, że były to pociski wystrzelone przez siły ukraińskie w celu zastrzelenia rakiet rosyjskich. Dziś w południe zbierze się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Na rynku akcji wczoraj polskie indeksy kontynuowały wzrosty. WIG 20 zakończył sesję wzrostem o 1,5%, WIG zyskał 1%. Indeksy mniejszych spółek poradziły sobie wyraźnie gorzej. sWIG80 wzrósł marginalnie, a mWIG40 zniżkował o 0,2%. Obroty wyniosły 1,3 mld PLN, z czego 1,1 mld PLN przypadło na blue chipy. Na zachodzie Europy również przeważały wzrosty. DAX zyskał 0,5%, CAC 40 poszedł w górę o 0,5%. Brytyjski FTSE za to stracił 0,2%. W USA po danych o inflacji PPI (8 % r/r, konsensus 8,3%) indeksy umiarkowanie rosły. Dow Jones na zamknięciu zyskał 0,2%, S&P 500 urósł o 0,9%, a Nasdaq zamknął się 1,5% nad kreską. Po doniesieniach o wybuchu rakiet w Przewodowie złoty mocno stracił, jednak po uspokojeniu się sytuacji dolar wrócił do poziomów z początku dnia. Obecnie kosztuje 4,56 PLN. Euro kosztuje w środę rano 4,73 PLN. Akcje w Hongkongu, Australii i Korei Południowej spadły, podobnie jak europejskie kontrakty terminowe na akcje. Pozytywne nastroje związane z perspektywą wolniejszych podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną wyparowały, gdy inwestorzy w Azji zwrócili uwagę na ryzyka geopolityczne. Dzisiaj zostanie opublikowana październikowa inflacja konsumencka w Wielkiej Brytanii, Czechach oraz we Włoszech. O 14:00 rynek zostanie poinformowany o polskich wskaźnikach inflacji bazowej. O 15:15 wypłyną dane o wynikach sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej w USA.
pobierz pełny biuletyn