Poprzedni tydzień na WIG20 kończyliśmy mocnym akcentem i 2,1% wzrostem do poziomu 2518,5 pkt. Tym samym prawie zakryte zostały trzy czarne świeczki z poprzednich dni. Zaatakować lokalnego szczytu z ubiegłego poniedziałku (2526,9 pkt) się jednak nie udało. Oprócz BUX-a naz indeks blue-chipów był najsilniejszy w Europie. Kończąca luty sesja na Wall Street miała zmienny przebieg. Po dobrej pierwszej części dnia(nowy historyczny rekord), ostatnie godziny przyniosły większą podaż. S&P500 ostatecznie jednak wybronił się przed stratą i zyskał 0,3%. Weekend w mediach stał głównie pod znakiem narastającego napięcia na Krymie. Dziś rano tsunami przetacza się przez rosyjską giełdę. Dolarowy RTS traci po godzinie 8.00 około 9%. Spadają także kontrakty na S&P500 (-1,0%) czy DAX (- 1,5%). Kierunek na otwarciu w Warszawie wydaje się jednoznaczny. W centrum uwagi mogą znajdować się spółki z ekspozycją na Rosją i Ukrainę (zarówno eksportujące jak i importujące, np. gaz czy ropę). Sporo emitentów publikuje dziś także wyniki za 4Q’13 (lepsze od konsensusu rezultaty przed sesją podała Agora). O 9.00 pojawi się PMI dla polskiego przemysłu.
pobierz pełny biuletyn