Na konto CHP (CHERRY), notowanego na NewConnect producenta i wydawcy gier mobilnych, trafiło 900 tys. zł (200 tys. euro) zabezpieczone dotychczas na rachunku fińskiego komornika w związku z dochodzeniem roszczeń warszawskiego studia w sporze z Kuu Hubb Oy. Przedmiotem rozpoczętego w sierpniu 2019 roku postępowania przed Trybunałem Arbitrażowym w Helsinkach był brak płatności przez fińskiego dewelopera za nabycie praw do gry My Hospital od Cherrypick Games. Pierwsza transza zaległych należności w kwocie ponad 3,3 mln zł (750 tys. euro) trafiła w minionym miesiącu na konto bankowe spółki. Dwie pozostałe raty Kuu Hubb Oy ma obowiązek uregulować kolejno do 15 listopada br. (250 tys. euro) oraz do 15 grudnia br. (1.059.707 euro).
- Zgodnie ostatecznym porozumieniem rozliczeniowym zawartym z Kuu Hubb Oy na konto naszej spółki do tej pory wpłynęło ponad 3,3 mln zł. Miło nam poinformować o kolejnych krokach w tej sprawie i zwolnieniu kaucji w wysokości 900 tys. zł złożonej w 2019 roku u fińskiego komornika w Helsinkach. Spodziewamy się, że już niebawem odzyskamy również drugą transzę należności – mówi Marcin Kwaśnica, prezes Cherrypick Games.
Współpraca Cherrypick Games z Kuu Hubb Oy rozpoczęła się wraz z przekazaniem na rzecz fińskiego producenta gier mobilnych praw do My Hospital w 2018 roku. Wynagrodzenie przysługujące Cherrypick Games miało wpływać w 26 miesięcznych ratach począwszy od kwietnia 2019 roku. Nieuiszczenie pierwszej z nich przyczyniło się do na przeniesienia sprawy na drogę sądową. 17 sierpnia br. Cherrypick Games wygrało postępowanie przed Sądem Arbitrażowym (FAI) przy Fińskiej Izbie Gospodarczej w Helsinkach uzyskując tym samym potwierdzenie wszystkich swoich roszczeń.
Łączna suma należności opiewa na kwotę ponad 11,7 mln zł. Na kwotę składają się zaległe płatności za okres kwiecień 2019–lipiec 2020, karne odsetki w stosunku 10 proc. rocznie, poniesione przez polskie studio koszty prawne i administracyjne oraz wynagrodzenie w kwocie około 2,5 mln zł (550 tys. euro) płatne do 31 maja 2021 roku za dotychczasowe utrzymanie techniczne i rozwój gry My Hospital. Zabezpieczeniem zapłaty wynagrodzenia jest kara umowna 300 tys. euro płatna na rzecz Cherrypick Games w przypadku opóźnienia wypłaty o więcej niż 30 dni.
Do tej pory spółka odzyskała 3,3 mln zł (750 tys. euro) oraz 900 tys. zł (200 tys. euro) zamrożone na rachunku fińskiego komornika.