Komentarz Prezesa Zarządu UNT (UNIMOT) do bieżącej sytuacji na rynku.
„Obecna sytuacja jest dla Grupy UNIMOT korzystna.
Nie posiadamy własnych złóż ropy naftowej, stąd spadki cen na rynkach światowych w żaden sposób nie wpływają na nasz bilans ani na bieżącą rentowność biznesu.
Grupa UNIMOT jest od dawna w pełni zabezpieczona przed zmianami cen oleju napędowego (który podąża za ropą naftową), w związku z czym drastyczna przecena ropy, która obecnie ma miejsce – pozostanie bez bezpośredniego wpływu na nas. Pośrednio, spadek cen ropy, jak zawsze – jest dla nas w krótkim i średnim terminie korzystny (ze względu na sposób wyznaczania cen i czas reakcji). Wzrastają zarówno marże hurtowe, jak i detaliczne. Dodatkowo, niższa cena ropy to niższe koszty finansowania handlu oraz utrzymywania zapasu obowiązkowego.
Jesteśmy zadowoleni z początku roku – komunikowaliśmy wstępne przychody za styczeń, które są o 60% wyższe niż rok temu. Notujemy też znaczące wolumeny sprzedaży zarówno w lutym, jak i w pierwszym tygodniu marca.
Dodatkowo, patrząc na wydarzenia ostatnich tygodni, pozytywnie odebraliśmy także decyzję Amerykańskiej Rezerwy Federalnej, która w zeszłym tygodniu, na nadzwyczajnym spotkaniu, obniżyła główną stopę procentową o 50 pkt. bazowych. Dla Grupy UNIMOT oznacza to obniżkę kosztów odsetkowych. Z kolei spadek cen CO2 na giełdach zmniejsza nam koszt wykonania NCR (Narodowego Celu Redukcyjnego) – obowiązku obniżenia emisyjności sprzedaży paliw.
Oczywiście, ciężko przewidzieć jak sytuacja z koronawirusem oraz ceną ropy rozwinie się w przyszłości. W dłuższym okresie widzimy ryzyka związane z kondycją polskiej gospodarki, szczególnie w II i III kwartale br. Na szczęście, ewentualne spowolnienie może się nałożyć się na sezonowy szczyt koniunktury. Luka importowa w Polsce jest jednak wystarczająco duża, by nie powodować na dzień dzisiejszych istotnych obaw o nasz udział rynkowy.” - Adam Sikorski, Prezes Zarządu UNIMOT S.A.