Esotiq & Henderson zamierza w 2016 r. kontynuować strategię dynamicznego wzrostu sieci sprzedaży i rozwoju kanałów e-commerce, poinformował prezes Adam Skrzypek. Według jego zapowiedzi, sieć Esotiq urośnie o 50 sklepów, a FemeStage - o 5-10. W efekcie zysk netto w 2016 r. ma być "wyraźnie wyższy od zera".
"Uważamy, że na polskim rynku jest miejsce dla kolejnych sklepów Esotiq. Ta marka nadal będzie najważniejsza w kontekście wyników grupy. Będziemy także inwestować w sieć FemeStage i Esotiq w Niemczech, ale tu równie ważne będzie podnoszenie rentowności spółek zależnych" - powiedział Skrzypek na konferencji prasowej.
Na koniec 2015 r. grupa posiadała w Polsce 250 salonów z bielizną i kosmetykami marki Esotiq, wobec 206 rok wcześniej oraz 17 odzieżowych nowej marki FemeStage Eva Minge.
"Preferujemy otwieranie sklepów franczyzowych, ale w najbardziej prestiżowych lokalizacjach będą powstawać sklepy własne. Łącznie będzie to będzie to 50 nowych sklepów Esotiq, w tym 3 własne. Natomiast w przypadku FemeStage 5-10 punktów, w tym także 3 własne. Łączne nakłady inwestycyjne na sklepy własne wyniosą ok. 2,5 mln zł i będą pochodzić ze środków własnych" - wskazał prezes.
Według Skrzypka, wraz z rozwojem sieci musi iść również coraz ciekawsza oferta dla klientek, a także ułatwienia w zakupach. Dlatego wraz z lepszą ofertą wzrosną inwestycje w e-commerce.
"W naszej strategii rozwoju zakładamy rozszerzenie asortymentu bielizny oraz kosmetyków, a także wprowadzenie droższych kolekcji. Ułatwieniem dla klientek będzie np. możliwość odbioru zakupionego towaru w sklepach" - zapowiedział.
Nadal bardzo ważnym rynkiem dla Esotiq pozostaną Niemcy, gdzie spółka poszukuje franszyzobiorców w dużych i średnich miastach. Wstępnie planowano wzrost liczby sklepów z 4 do 7 w 2016 r., ale wobec planów dokapitalizowania spółki niemieckiej, może być ich więcej.
"Naszym celem na bieżący rok jest wzrost sprzedaży z m2 oraz utrzymanie rentowności brutto na poziomie ok. 60%. Generalnie rok 2016 na rynku niemieckim będzie okresem inwestycji, których pozytywnych efektów spodziewamy się w latach kolejnych" - podkreślił Skrzypek.
"Dzięki nakładom inwestycyjnym i rozwojowi sieci chcemy w tym roku zwiększyć przychody o ok. 15% i uzyskać zysk netto. I to zysk wyraźnie odbiegający od zera. W kilkuletniej perspektywie, gdy zysk będzie regułą i będziemy posiadać środki na bieżący rozwój, nie wykluczamy wypłacania dywidendy" - podsumował prezes.
EAH (ESOTIQ) & Henderson to przedsiębiorstwo zajmujące się projektowaniem, produkcją i sprzedażą produktów odzieżowych i kosmetycznych. W lipcu 2015 r. spółka przeniosła się na rynek główny GPW z NewConnect, na którym była notowana od czerwca 2011 r.