Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

PG Silesia z Grupy Bumech uruchamia wydobycie na nowej ścianie

Udostępnij

PG Silesia (PGS), wchodząca w skład Grupy Bumech, po roku przygotowań rusza wydobycie ściany 163 na pokładzie 315 ok. 840 metrów pod ziemią. Wydobywalne w Czechowicach-Dziedzicach zasoby węgla na tej ścianie szacuje się na 861 tys. ton węgla. Ze względu na parametry techniczne węgla z tego rejonu, w tym niskie zapopielenie, niską zawartość siarki oraz wysoką kaloryczność, jest on opałem zaliczanym do najwyższej klasy produktów na rynku paliw stałych. Wcześniej Zarząd PG Silesia podjął decyzję o złożeniu wniosku o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego w trybie sanacyjnym, co pozwoli na odbudowanie stabilnej pozycji finansowej spółki w dłuższym okresie.

Kopalnia w Czechowicach-Dziedzicach pracuje w systemie jednościanowym z okresowym przejściem na system dwuścianowy. Uruchomiona pod koniec października ściana o długości do 260 metrów i wysokości pokładu węgla do 3,2 metra ma być eksploatowana, podobnie jak poprzednia, systemem ścianowym z zawałem stropu. Wydobycie odbywa się w rejonie gmin Bestwina i Miedźna.
Eksploatacja ściany 163 planowana jest na okres ok. 9 miesięcy, a wydobycie dobowe ma sięgać od 4300 do 5000 ton na dobę.

– Przejście załóg z poprzedniej ściany na nową musi zostać przeprowadzone płynnie, bez żadnych przestojów. W grę wchodzi bowiem utrzymanie wielkości wydobycia, a także zapewnienie bezpieczeństwa ruchu i pracowników

– podkreśla Michał Kończak, wiceprezes zarządu PG Silesia oraz wiceprezes zarządu BMC (BUMECH).

Kopalnia Silesia ma spory potencjał. W minionych latach została doinwestowana i dziś zalicza się ją do najnowocześniejszych kopalni. Wszystkie kluczowe elementy kopalnianej infrastruktury zostały wyremontowane, zmodernizowane lub wymienione na nowe. Silesia ma również jedną z najnowocześniejszych w całym polskim górnictwie stację odmetanowania. Kosztowała 8 mln zł. Jest w pełni zautomatyzowana i może pracować samoczynnie dzięki zdalnemu systemowi sterowania parametrami.

W 2023 r. w kopalni uruchomiono instalację kogeneracyjną zasilaną metanem. Instalacja składa się z dwóch agregatów o mocy elektrycznej ok. 3,5 MW każdy oraz zbliżonej mocy cieplnej. Przed końcem bieżącego roku ma zostać również uruchomiony trzeci agregat o mocy ok. 2 MW. Instalację zasila gaz pochodzący z odmetanowania kopalni. Wytworzona w ten sposób energia pokrywa sporą część zapotrzebowania kopalni na prąd oraz prawie całe zapotrzebowanie na ciepło.

Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia wykorzystuje ponadto energię z instalacji fotowoltaicznych rozmieszczonych na terenie kopalni oraz dwóch wysp fotowoltaicznych w Goczałkowicach i Kaniowie, które dostarczają energii niezbędnej do funkcjonowania stacji pomp w Goczałkowicach oraz w Kaniowie. Zapewniają one odpowiednio do 90% energii potrzebnej dla pompowni w Goczałkowicach oraz ponad 20% prądu dla instalacji w Kaniowie. Warto również dodać, że zielona energia wytwarzana jest również w instalacjach fotowoltaicznych zlokalizowanych na dachach budynków należących do PG Silesia, o łącznej mocy ok. 0,6 MW.

Przedsiębiorstwo Górnicze Silesia produkuje węgiel kamienny przeznaczony głównie dla sektora energetycznego, ale także specyficzne rodzaje węgla kamiennego do sprzedaży detalicznej. Spółka należy do Bumechu, który w 2021 r. nabył ją od czeskiego Energetyczno-Przemysłowego Holdingu (EPH).

W połowie października br. PG Silesia poinformowało o zamiarze złożenia wniosku o wszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego. Decyzję tę podjęto po licznych wcześniejszych próbach restrukturyzacji kosztowej i organizacyjnej, które jednak nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W znacznym stopniu do pogorszenia sytuacji przyczyniły się zarówno czynniki zewnętrzne oraz wewnętrzne. Zarząd PGS ocenił, że restrukturyzacja pozwoli na odbudowanie stabilnej pozycji finansowej spółki w dłuższym okresie. W rezultacie, 24 października 2024 r. PGS oficjalnie złożyła wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego.

 

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus