Pierwsza sesja tygodnia na warszawskim parkiecie przyniosła wzrost głównego indeksu, WIG20, o 2,65%. mWIG40 zyskał 1,17% podczas gdy sWIG80 podbił o 0,72%. Obroty na szerokim rynku wyniosły niecałe 700 mln.
Poniedziałkowa sesja była dość specyficzna. Teoretycznie trwa odreagowanie (na rynkach bazowych już 4 sesyjne) ostatnich spadków. Rynek stara się rozgrywać perspektywy luzowania obostrzeń anty-COVID19 w Chinach oraz potencjalne złagodzenie tonu Fed po pierwszych podwyżkach. Ruch ten należy jednak traktować jako odreagowanie ostatniej słabości (korekta wzrostowa w potencjalnym trendzie spadkowym) a nie diametralną zmianę nastawienia inwestorów czy oczekiwań wobec globalnej gospodarki.
Lokalnie, w ramach WIG20, obserwowaliśmy zauważalne odbicie sektora bankowego (MBK +5,61%) i odzieżowego (CCC+5,54% i LPP +4,27%). Spadki, w głównym indeksie, zanotowały jedynie walory JSW (-1,46%) i Pepco (-1,44%). Warto ponadto wspomnieć o ponad 19% wzroście akcji PXM.
Z rynkowego punktu widzenia obserwujemy próby kontynuacji odbicia na WIG20 i „nadgonienia” odreagowania na rynkach bazowych i MSCI EM. Przy braku inwestorów z USA dzisiejsza aktywność na rynku była raczej ograniczona. Kolejnym testem dla popytu powinien być pełen zakres 1900 pkt.
Konrad Ryczko