Pierwsza sesja tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniosła umiarkowanie spadkowe zamknięcia głównych indeksów. Wig20 stracił 2,14%, podczas gdy mWig40 zanotował spadek rzędu 1,54%, a sWIG80 zamknął się na -1,22% . Obroty na szerokim rynku wyniosły 851 mln złotych z czego 715 mln zł przypadło na indeks blue chipów.
Początek nowego tygodnia, na parkietach w Azji, sugerował relatywne, skokowe pogorszenie nastrojów wśród inwestorów. Tamtejsze parkiety pozostawały pod wpływem znanego obostrzenia zero-Covid. Co więcej władze w Szanghaju ponownie zaostrzyły ograniczenia, pomimo iż średnia 7- dniowa zakażeń spadła do poziomów obserwowanych na początku kwietnia 2022 r. Istnieje jednak obawa, że surowa polityka anty-COVID Chin spowoduje więcej zakłóceń w światowym handlu i globalnych łańcuchach dostaw, jednocześnie tłumiąc gospodarkę, która przez lata była głównym motorem globalnego wzrostu. Z tego względu noc przyniosła zwiększenie natężenia w modelu risk-off, pogłębienie wyprzedaży nowojorskich futures a w konsekwencji ustawiła europejskie średnie giełdowe w szeregu negatywnych zmian. Początek sesji kasowej w Europie przyniósł zatem spodziewane ruchy na południe. Co ważne inwestorzy połączyli chińską dekoniunkturę z nadal trawionym tematem zmiany polityki Fed-u. Otóż prognozy dot. wyższych cen kredytów w USA uderzają w ceny akcji, gdyż powszechnie już uważa się, że szybsze zaostrzanie monetarne Fed spowolni gospodarkę. Nie można jednak mieć na ten moment pewności czy dojdzie do recesji, gdyż jak wiemy z przeszłości amerykańskie władze monetarne potrafią w pewnym sensie elastycznie dopasowywać się do panującej sytuacji w gospodarce. Na ten moment jednak nawet ostatnia gwiazda Wall Street tj. „Energetyka” tanieje po poniedziałkowym otwarciu o blisko 5 procent. Z kolei na GPW najsłabsze ogniwo stanowiła dzisiaj branża górnicza (-5,38%) ze zmianą KGHM o -6,1%.
Z rynkowego punktu widzenia Wig20 kontynuuje falowanie spadkowe poniżej ważnego punktu zwrotnego 1782 pkt. Problemem pozostaje nadwyżka wielu niepewności i strachów, dotyczących wojny na Ukrainie, wpływu chińskiego lockdownu na światową gospodarkę a także szybszego zacieśniania monetarnego Fed. Z tego względu Wig20 pozostaje pod presją przecen rynków bazowych, osuwając się w stronę wsparć 1722 – 1700 – 1626 pkt.