Wczorajsza sesja przyniosła umiarkowany wzrost prestiżowego indeksu warszawskiej giełdy. WIG20 zyskał 0,53% i notuje obecnie wartość 2366.77 pkt. Z punktu widzenia analizy technicznej wykres blue chipów w dalszych spadkach jest wciąż ograniczony wsparciami na liniach 2317 pkt. i 2300 pkt. Opory dla ewentualnych wzrostów należy wyróżnić na pułapach 2382 pkt. i 2406 pkt. Znacznie słabiej poradzili sobie inwestorzy zza Oceanem. Na zamknięciu sesji Dow Jones Industrial spadł o 1,45%, Nasdaq Composite zniżkował o 1,29%, zaś indeks S&P 500 o 1,39%. Prawdopodobnie w centrum zainteresowanie amerykańskich graczy ponownie znalazły się obawy o klif fiskalny w USA. Niemniej przyczynami relatywnie słabego zachowania rynku w Stanach mogą być także obawy o dalszą kondycję Strefy Euro. Wczoraj po sesji ostatnia (większość) spółek z GPW przedstawiła swoje wyniki. Dziś można więc oczekiwać sporej zmienności na poszczególnych walorach vs. wczorajsze kursy odniesienia. Dodatkowo czeka nas w czwartek wysyp danych makro. O 11.30 poznamy zmianę sprzedaży detalicznej za październik w Wielkiej Brytanii (1,7% r/r). Następnie, bo o 12.00, na rynek napłynie odczyt PKB w Strefie Euro (-0,7% r/r). Później poznamy jeszcze informacje zza Oceanu: wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (375 tys., 15.30), indeks NY Empire State (-6,7 pkt., 15.30) oraz indeks Fed z Filadelfii (2 pkt., 17.00). Biorąc pod uwagę poranne oscylujące wokół zera wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie indeksy należy spodziewać się dziś neutralnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych w Warszawie.
pobierz pełny biuletyn