W czwartek na warszawskim parkiecie pałeczkę przejęły niedźwiedzie. WIG20 stracił 1%, przy spadku WIG o 0,8%. Nieco wyżej, choć również ze stratą, zamknęły się indeksy średnich i małych spółek, które odnotowały odpowiednio -0,6% i -0,1%. Wśród blue chipów tylko dwie spółki zamknęły sesję na plusie, były to KGHM (+4,6%) i PGNiG (+1,3%). JSW odnotowało taki sam poziom, jak dzień wcześniej. Największe spadki dotknęły PKN Orlen (-2,8%), za nim ulokowały się LPP (-2,3%) i CCC (-2,2%). Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług poinformował o spadku liczby wizyt w centrach handlowych w styczniu’22 o 54% r/r. Na szerokim rynku dwucyfrowymi wzrostami cieszyły się takie spółki jak KPPD (+16,4%) i Eurohold Bulgaria (+10,5%). Na końcu zestawienia ulokował się British Automotive Holding (-13,9%) po informacji o wypowiedzeniu przez Inscape umów dealerskich i serwisowych dwóm spółkom zależnym grupy. Na rynkach europejskich panowały mieszane nastroje. Francuski CAC stracił 0,4%, DAX wzrósł 0 0,05%, a FTSE zyskał 0,2%. Za oceanem wydarzeniem dnia był odczyt inflacji za styczeń, która okazała się wyższa od prognoz (7,5% vs 7,3% ocz.), i ustanowiła nowy 40-letni rekord. Przełożyło się to na oczekiwania rynku, dotyczące stóp procentowych, niektórzy oczekują już 7 podwyżek w bieżącym roku (wcześniej 5). Główne indeksy amerykańskie zakończyły dzień spadkami. DJI spadł 1,5%, S&P stracił 1,8%, a Nasdaq osłabił się o 2,1%. O poranku Azja kontynuuje spadki, Shanghai Composite traci 0,4%. Japonia odpoczywa ze względu na Święto Założenia Państwa. Dzisiaj poznamy dane na temat CPI w Niemczech oraz PKB w Wielkiej Brytanii. Kontrakty terminowe od rana świecą na czerwono.
pobierz pełny biuletyn