Nowy Rok przywitaliśmy długo oczekiwaną zielenią. Kontrakt zyskał 1% i zakończył na 2444 pkt (WIG20 +1,2%, 2430,7 pkt). Był to wynik, który zapewnił GPW miejsce w czołówce najlepszych rynków na Starym Kontynencie tego dnia(DAX, CAC40 -1,6%). Wzrost ten został jednak wypracowany na bardzo niskich obrotach (ok. 18k na FW20 i poniżej 300 mln PLN na WIG20). Duża część inwestorów przebywa jeszcze na długim weekendzie i prawdziwy handel zacznie się dopiero po święcie Trzech Króli, w najbliższy wtorek. Jak na razie, powoli zaczyna materializować się ryzyko związane z rozpoczęciem korekty na dojrzałych rynkach. S&P500, po ponad 30% wzroście w ubiegłym roku, stracił wczoraj 0,9%. Jeśli byki mają dalej kontrolować sytuację na amerykańskim rynku potrzebna jest zdrowa korekta. Przy obecnym wygrzaniu szybkich wskaźników i optymistycznych nastrojach jest duże prawdopodobieństwo, że właśnie się ona rozpoczyna, szczególnie, że na horyzoncie pojawia się problem odłożonego „patu budżetowego” w tamtejszym Kongresie. Korekta na Wall Street to obecnie największe zagrożenie dla naszego rynku, który już w grudniu „odpokutował” odpływ pieniędzy z rynków wschodzących.
pobierz pełny biuletyn