Wczorajsze notowania pokazały, że św. Mikołaj przyszedł do małych i średnich spółek. MWIG40 oraz sWIG80 zanotowały bliźniaczy wzrost o niecałe 1,0%. WIG20 natomiast zanotował niewielką stratę i obsunął się do poziomu 2478,8 pkt. Wzrosty królowały jednak na międzynarodowych giełdach. DAX wzrósł o prawie 0,3%. Dobrze radziły sobie też giełdy w USA – Nasdaq i S&P500 wzrosły o niemal 0,2%. Spadki odnotowała natomiast tokijska giełda. Nikkei spadło o prawie 0,3% do wartości 15611,3 pkt., co można odczytywać jako reakcję na mniejszy wzrost indeksu zaufania konsumentów w Japonii niż prognozowano. Z azjatyckiego rynku dotarły też dane z Chin, dotyczące produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inwestycji w aglomeracjach miejskich Całkiem dobrze radzą sobie futures. Kontrakty na S&P500 i Nasdaq rosną o ok. 0,1%, nieco mniejsze wzrosty notują kontrakty na DJIA. Dziś czeka nas także wystąpienie prezesa EBC Mario Draghiego. W USA zostaną podane dane o posiadanych zapasach hurtowników i tygodniowa zmiana stanu zapasów paliw. Blue chipy cały czas tkwią w korekcie, jednak moce podażowe powoli się wyczerpują, na co może wskazywać wczorajszy niski wolumen (428,0 mln). Jeśli byki będą miały na tyle siły, żeby przebić się dziś powyżej 2518,0 pkt., to możliwe jest, że WIG20 pójdzie w górę do końca tego tygodnia. Wsparcia możemy się dopatrywać w okolicach 2453,0 pkt.
pobierz pełny biuletyn