Inwestowanie na FW20 w ostatnich dwóch dniach nie było łatwe. W czwartek dynamiczne zejście poniżej wsparcia na 2588 pkt mogło sprowokować niedźwiedzie do wejścia na rynek. Szybko okazało się, że była to cwana pułapka i rynek wrócił w okolice 2600 pkt. W piątek za to rozpoczęcie z luką nad 2600 pkt pozwalało na otwieranie małych długich pozycji. Tym razem jednak to niedźwiedź zastawił pułapkę dynamicznym ruchem sprowadzając kontrakt poniżej psychologicznego poziomu. Ten tydzień powinniśmy rozpocząć w dobrych nastrojach. Za oceanem piątek przyniósł nowe rekordy hossy, co oznaczało 7 z rzędu wzrostowy tydzień Wall Street. Indeksy wspinają się po "ścianie strachu". Straszakiem oczywiście jest brak większej korekty i potężne wykupienie indeksów. Koniec roku już blisko a na korektę się nie zanosi. Z drugiej strony ciężko sobie wyobrazić, że przy takim poziomie wykupienia rynek stać na udany grudzień. W tym tygodniu mamy Święto Dziękczynienia, co oznacza wolny czwartek i skróconą sesję w piątek za oceanem. Optymizm do tego czasu powinien się utrzymać.
pobierz pełny biuletyn