Po korekcyjnej końcówce stycznia miniony tydzień na rynku amerykańskim okazał się najlepszy od listopada, a gł. indeksy (oprócz DJIA) wdrapały się na nowe szczyty hossy zyskując 5-6%. Do łask inwestorów wróciły spółki technologiczne, a impuls dały mocne wyniki w zakończonym kwartale. Amazon, Alphabet czy E-Bay wyraźnie przebiły oczekiwania inwestorów i ich kursy zyskiwały 6-7%, choć w przypadku Amazona wyniki przyćmiło odejście z funkcji CEO założyciela Jeffa Bezosa. Pomagał też wyraźny spadek tempa zakażeń SARS-Cov-2 (o -50% m/m) czy przyśpieszenie programu szczepień, gdzie tempo dzięki punktom drive-thru wzrosło do ok. 1,5 mln dziennie, a łączny odsetek zaszczepionych to już 10% populacji. Ponadto w piątek wyobraźnie rozpaliły… słabe dane z rynku pracy. Zatrudnienie ledwo wzrosło, podczas gdy w sektorze restauracyjnym i hotelarskim w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zwolniono prawie 600 000 pracowników. Słabe dane to oczywiście większa szansa na szybkie uchwalenie nowego pakietu Bidena 1,9 bln USD. Europa, nie licząc UK (17%), jest daleko w tyle ze szczepieniami (zaledwie 2,6% populacji), co obniża perspektywę wzrostu gospodarczego i wpływa na osłabienie euro. Polska na tym tle wygląda nieco lepiej (3,1%), choć GPW w kolejnym już tygodniu raziła słabością. WIG20 zyskał zaledwie 0,5%, a szeroki indeks 0,8%. Wśród największych spółek dwie dały dwucyfrowe stopy zwrotu (CCC i JSW). W sWIG80 takich spółek było 4 w tym kolejny tydzień Astarta. W rezultacie WIG-Ukraina był najlepszym indeksem sektorowym (+6%). Spółki covidowe (+5%) znowu pokonały beneficjentów zniesienia obostrzeń (+3%), choć faktycznie rząd ogłosił kolejne kroki. Generalnie w Europie trwają dyskusję nad znoszeniem lockdownów. Wiele krajów jednak decyduje się na ich przedłużenie do marca. Dziś nastroje o poranku są dalej dobre.
pobierz pełny biuletyn