W środę kontrakt stracił 0,7% i zakończył na 2519 pkt. Wynik ten, w otoczeniu spadających surowców, był relatywnie korzystny dla byków. Na słabość popularnych commodities wskazuje już od jakiegoś czasu. Wczoraj pretekst do sprzedaży dały niepokojące informacje z sektora bankowego w Chinach. Dziś poznaliśmy dane z tamtejszego przemysłu, które nieznacznie przebiły oczekiwania (PMI 50,9 vs 50,5 oczek) wprowadzając nutkę optymizmu. Niemniej uważam, że szybko może on wyparować. Notowania miedzi znalazły się ostatnio w ciekawym miejscu, przy półrocznej linii trendu spadkowego i średniej 200-sesyjnej. Tym samym wydaje się, że czerwony metal mógł rozpocząć z tego miejsca kolejną falę spadkową. Średnio i długoterminowo pamiętajmy, że wciąż w grze jest rozległa formacja głowy z ramionami. Przy zakończeniu jesiennej "hossy bankowej" może być to poważny problem dla głównego indeksu. Technicznie FW20 przestraszył się oporu w okolicach 2560 pkt, gdzie przebiega linia ponad dwuletniego trendu spadkowego i górne ograniczenie czteromiesięcznego kanału wzrostowego. Z informacji makro dziś poznamy także wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu europejskich gospodarek. Oczekuje się poprawy m/m, ale nie jakiejś znaczącej. Za oceanem rozpędza się sezon publikacji wyników finansowych za 3Q'13. Raport przed sesją pokaże m.in. 3M, Ford, Dow Chemical, a po Amazon i Microsoft. U nas sezon dopiero startuje. Z dużych spółek rozpoczął wczoraj PKN, dziś raport zaprezentował BZW.
pobierz pełny biuletyn