Po tym jak w poniedziałek krajowe indeksy zanotowały wyraźne wzrosty, wczoraj nastąpiła realizacja zysków, a GPW w Warszawie była najgorszym rynkiem w Europie. WIG20 spadł -2,2%, WIG -1,4%, a jedynie małe i średnie spółki oparły się przecenie (sWIG80 0,2%, mWIG40 0,4%). Wśród blue-chipów wzrosły jedynie Dino (0,7%) oraz Lotos (0,1%), a liderami przeceny były Allegro (-3,6%), PGNiG (-3,2%), PZU oraz Santander (po -3,1%). Na szerokim rynku pozytywnie przy wysokich obrotach wyróżniały się Kernel (4,7%) i Millennium (4,6%), a negatywnie Biomed (-6,9%). Sporo emocji dostarczyła inwestorom także JSW, która początkowo rosła ponad 10%, by ostatecznie zakończyć sesję -1,6% spadkiem. Inne rynki w Europie zanotowały znacznie mniejsze spadki (DAX -0,2%, CAC -0,3%, FTSE -0,1%). Z kolei w USA nastroje były wyraźnie pozytywne (S&P wzrósł 0,8%, Nasdaq 1,5%), a paliwem do wzrostów były wypowiedzi Janet Yellen, kandydatki na sekretarza Skarbu Joe Bidena dot. m.in. odbudowy amerykańskiej gospodarki. Dobre nastroje w USA związane z zapowiedziami pakietu pomocowego kontrastują nieco z sytuacją w Europie, gdzie coraz odważniej mówi się o możliwościach przedłużenia lockdownów. Dzisiaj w USA nastąpi zaprzysiężenie Joe Bidena. Z rana NIKKEI traci -0,4%, a kontrakty terminowe na S&P są w okolicach wczorajszego zamknięcia.
pobierz pełny biuletyn