Początek nowego tygodnia przyniósł spadek głównego krajowego indeksu, WIG20, o 3,26% (do 1888 pkt.). mWIG40 stracił 0,75% podczas gdy sWIG80 „oddał” 1,27%. Obroty na szerokim rynku wyniosły 1,8 mld PLN z czego 1,6 mld przypadło na WIG20 (a tam aż prawie 700 mln to same akcje CDR).
Już początek handlu w Europie zapowiadał się dość nerwowo. Wyraźnie traciły futures m.in. na DAX'a czy kontrakty na ropę naftową. Rynek przestraszył się informacji o nowej mutacji COVID19 wykrytej w UK, co podbiło obawy przed nową falą lockdownów. W dalszej części sesji pojawiły się jednak doniesienia, iż wypracowane szczepionki będą tutaj efektywne. Dodatkowo EMA (Europejska Agencja Leków) wydała zgodę na dopuszczenie produktu Pfizer/BioNTech do użycia na terenie UE. Wyraźne spadki na rynkach pozostają jednak faktem, co podbija ryzyko pogorszenia nastrojów przed końcem roku.
Lokalnie największe obroty zanotowały walory CD Projekt (688 mln) przy spadku o 5,67%. W weekend pojawiły się dalsze informacje dot. zwrotów/refundów w sklepie Microsoftu (CP77 zostaje jednak w ofercie, w przeciwieństwie do PS Store) czy polityki samej spółki w tym zakresie. Dodatkowo w trakcie sesji na rynek obiegła rekomendacja BofA/ML z ceną docelową 100 PLN (znacząco poniżej aktualnych ok. 256 PLN). Ostatecznie, w ramach WIG20, na plusie znalazły się tylko walory LPP (+0,89%) podczas gdy aż 7 tickerów zanotowało zniżki ponad 5%. Spadki były dość przekrojowe – traciły banki, energetyka, paliwa oraz gaming. Dzisiejsze ruchy w Europie najpewniej miały większe znaczenie w ujęciu risk on/off i oceny ekspozycji na rynki EM aniżeli bezpośredniej analizy sektorowej.
Z rynkowego punktu WIG20 był dziś jednym z najsłabszych indeksów w Europie. Dynamiki zniżki była częściowo tłumaczona wyraźną formacją 2-szczytu w okolicy 2k pkt. Kurs głównego indeksu dotarł dziś do wstępnej strefy wsparcia w rejonie 1820-1870 pkt.
Konrad Ryczko
Analityk
Makler Papierów Wartościowych
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.