Przy 8% przecenie WIG20 w minionym tygodniu, nowy miesiąc rozpoczęliśmy od silnego odreagowania. Wczoraj duży indeks zyskał 5,1%, gdzie 4 spółki zakończyły dzień dwucyfrową stopą zwrotu. W dwa dni daje to bilans +8%, choć do odrobienia strat nieco brakuje. We wtorek uwagę zwróciły spółki najmocniej eksponowane na pełny lockdown, który strona rządowa raczej uzasadnia od wolnych respiratorów (P. Muller w piątek) czy przekroczenia 30 tys. zakażeń (prof. Horban we wtorek). Tymczasem wykorzystanie respiratorów jest rekordowe (78%), a liczba zakażeń spokojnie może wskoczyć na nowe rekordy. Zwracamy uwagę, że aktualne dane zdeterminowane są sytuacją epidemiczną co najmniej sprzed tygodnia, kiedy wskaźnik replikacji wirusa R wynosił 1,7-1,8 ! Z kolei wskaźnik hospitalizacji jest jeszcze bardziej opóźniony, więc realny efekt obostrzeń będzie widać za tydzień/dwa. Do tego czasu możliwe są kolejne, chaotyczne ruchy rządzących. Tymczasem w USA (S&P500 +1,8%) rynki dyskontowały „raczej pewne” w sondażach zwycięstwo… Joe Bidena w wyborach prezydenckich (Wall Street musi nie wierzyć w realizację programu wyborczego Demokraty). Poranek przynosi jednak niepokój, bo spływające głosy nie wskazują na zdecydowane zwycięstwo Bidena Link. Co gorsza sytuacja w Senacie, gdzie Republikanie dotychczas mieli większość może utrzymać status quo Link Dolar umacnia się do głównych walut sugerując wzrost ryzyka. Kontrakty na S&P500 lekko rosną, a większość parkietów w Azji zakończyła zielonym kolorem mimo dużej straty Alibaby po wstrzymaniu największego IPO na świecie Ant Group (34 mld USD oferty).
pobierz pełny biuletyn