Piątkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się zmianą WIG20 o 0,16 procent. Skromne przesunięcie głównego indeksu uzupełniło się z tygodniową konsolidacją. W istocie w skali tygodnia WIG20 zanotował przesunięcie o 0,61 procent. Wydarzeniem dnia było znów zachowanie spółki Allegro, która notowana była lepiej od rynku i z czytelną przewagą pod względem aktywności. Na finałowym fixingu akcjami spółki obrócono za około 2 miliardy złotych, co podniosło wartość obrotu na spółce do 2,74 miliarda złotych, gdy na całym rynku udało się ugrać blisko 4 miliardy złotych, a w WIG20 3,77 miliarda złotych. Reszta rynku blue chipów zachowywała się dość standardowo, choć nie brakowało też mocniejszych przesunięć popartych obrotem. Warto zakładać, iż faza dominacji Allegro nad rynkiem przejdzie wreszcie w mniej spektakularną fazę. Sesje takie, jak dzisiejsze staną się przeszłością, gdy akcje spółki zostaną doważone przez kapitał zmuszony do zakupu przez obecność w indeksach. Niezależnie od zachowania Allegro całość sumuje się w konsolidacyjny tydzień, w którym WIG20 ustabilizował się w na półce 1658-1625 pkt., ponosząc serię porażek przy próbach powrotu nad wsparcie w rejonie 1658 pkt. Pod względem technicznym był to zatem okres konsolidowania się po spadku z poprzedniego tygodnia i fali przeceny rozpoczętej w końcówce sierpnia. Pod względem fundamentalnym tydzień sprowadził się do pytań o konsekwencje rozwoju epidemii w Polsce i na świecie oraz rosnących obaw przed kolejnym zamknięciem gospodarki. W nowy tydzień rynek wchodzi też z potwierdzoną wrażliwością na kondycję rynków bazowych oraz korelacją pomiędzy WIG20 i niemieckim DAX-em. Dla świata nowy tydzień będzie ostatnią prostą przed wyborami prezydenckimi w USA i dalszych wątpliwości na temat skali szkód, jakie poczynią w gospodarkach drugie fale zarażeń, które już dziś swoją dynamiką przewyższają wiosenne.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA