Czwartkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się skromnymi zmianami najważniejszych indeksów. W przypadku WIG20 i indeksu szerokiego rynku zmiany były właściwie kosmetyczne. Lepiej od przesunięć indeksów zaprezentowała się aktywność rynku, ale i tu trzeba brać pod uwagę fakt, iż 443 mln z niespełna 1,1 mld w WIG20 1,38 mld w WIG przypadło na spółkę Allegro. Kolejne 123 mln zebrała spółka CD Projekt. W efekcie również ciekawa aktywność rynku jawi się jako selektywna. W istocie w WIG20 z pozostałych 18 spółek wszystkie ulokowały się poniżej pułapu 100 mln. Technicznie patrząc rozdanie było nieco bardziej dynamiczne niż wskazuje wynik. Rynek próbował wynieść WIG20 nad opór w rejonie 1658 pkt., ale w finale ulokował indeks w rejonie 1643 pkt. i w granicach lokalnej konsolidacji, która dominuje na wykresie od końcówki poprzedniego tygodnia i mrozi WIG20 na półce 1658-1625 pkt. Zmienność i zachowanie rynku wskazują, iż WIG20 staje przed perspektywą zakończenia tygodnia w granicach konsolidacji, ale mimo relatywnej odporności rynku na zachowanie giełd otoczenia – w dużej mierze zbudowane na duecie Allegro i CD Projekt – warto cały czas spoglądać w stronę rynków bazowych. Nawet dziś widać było korelację WIG20 z niemieckim DAX-em, która byłaby jeszcze bardziej silna, gdyby nie zachowanie spółki Allegro grającej właściwie obok rynku. Naprawdę postawa rynku z wyłączeniem Allegro jest nieco gorsza niż wskazuje zachowanie indeksów. Tylko dziś relacja pomiędzy spółkami rosnącymi i spadającymi sygnalizuje przewagę podaży – 135 do 196 przy 148 bez zmian – i przy słabszej sesji lidera, presja spadkowa z otoczenia będzie trudna do powstrzymania.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA