Wczorajsza sesja upłynęła pod dyktando sprzedających. W Warszawie WIG20 stracił prawie 1,2%, a na lekkich plusach znalazły się jedynie 3 spółki. Nieco lepiej zaprezentowały się indeksy skupiające mniejsze podmioty. MWIG40 zyskał 0,2%, a sWIG80 ok. 1,1%. Na czerwono zamknęły się większe europejskie giełdy. DAX spadł o 0,4%, a FTSE o 1,1%. Podobnie było w USA, gdzie DJIA stracił 0,6%, Nasdaq 0,3%, a S&P500 niemal 0,5%. W Azji trudno wskazać jednoznaczny kierunek (Nikkei -1,1%, SCI +0,5%). W kalendarium makro poznaliśmy już dane z Japonii i Chin dot. produkcji przemysłowej (w tym odczyty PMI). W ciągu dnia napłyną do nas odczyty dot. inflacji dla głównych europejskich gospodarek, a popołudniu raport ADP i finalny odczyt PKB w USA. Za nami jest debata między urzędującym prezydentem D. Trumpem a jego kontrkandydatem J. Bidenem, która zakończyła się ostrą wymianą zdań. W najbliższym miesiącu rynki z pewnością coraz bardziej będą analizowały, który z kandydatów będzie „lepszy” dla giełd (wybory mają odbyć się 3 listopada). W kraju czeka nas wysyp publikacji skonsolidowanych raportów kwartalnych za 2Q’20 (łącznie aż 72 sprawozdania). Kontrakty terminowe tracą, co sugeruje spadkowe otwarcie również na GPW.
pobierz pełny biuletyn