Piątkowe notowania na rynku warszawskim przyniosły kolejną sesję konsolidacji WIG20. W finale indeks zyskał 0,5 procent i zredukował tygodniowym spadek do 3,4 procent, ale naprawdę rozdanie było konsolidacyjne, z elementami dynamicznej zwyżki na spółkach energetycznych. W finale akcje PGE zyskały 16,8 procent, a Tauronu wzrosły niemal 20 procent. Optymizm inwestorów wobec spółek mocno obitych związkami z sektorem wydobywczym został wyzwolony informacją o podpisaniu porozumienia na temat zmian w górnictwie, które mówi, iż sektor węgla kamiennego zostanie w Polsce wygaszony w perspektywie kolejnych 30 lat. Porozumienie nie kończy problemów spółek z aktywami węglowymi w portfelach, ale niesie cień szansy na zdjęcie podaży na rynku węgla i większe szanse na bardziej stabilne zarządzanie stratnymi aktywami. Kolejne sesje pokażą na ile efekty porozumienia będą miały trwały wpływ na zachowanie spółek energetycznych, ale dziś dwa wspomniane wyżej walory zapewniły stabilizację WIG20 nad wsparciem w rejonie 1658 pkt. Technicznie patrząc był to dzień zawieszenia w rejonie, z którego popyt może próbować budować korektę ponad 10-procentowej fali spadkowej indeksu blue chipów. W szerszej perspektywie patrząc tydzień przyniósł jednak przesilenie w trzymiesięcznym trendzie bocznym, a wybicie dołem zbudowało potencjał spadku w rejon 1600 pkt. Dlatego też warto ostrożnie podchodzić do potencjalnego odbicia, które musi mieć również poparcie w zachowaniu indeksów giełd bazowych, które – jak niemiecki DAX – mocno tracił dziś na wartości.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ SA