Miniony tydzień, zakończony tradycyjnie wygasaniem wrześniowej serii kontraktów terminowych, przyniósł lekkie spadki indeksów giełd rozwiniętych. Wall Street ma za sobą trzy spadkowe sesje z rzędu. Ostatnie posiedzenie FOMC w środę nie zrobiło wrażania (od wtorku Jerome Powell zeznaje przed Kongresem o wysiłkach w walce z pandemią). Rynki czekają również na porozumienie ws. kolejnego pakietu fiskalnego. Zdecydowanie lepiej zachowywały się emerging markets, gł. rynek chiński po lepszych od oczekiwań sierpniowych danych z gospodarki, co przy słabym dolarze wspiera wyceny surowców. GPW wypadła na tym tle słabo, ciągnięta w dół przez spółki paliwowe, gł. PGNiG i energetykę. Tym samym WIG20 tracąc 2,3% ponownie znalazł się na dolnym ograniczeniu ponad 3-miesięcznej konsolidacji. GPW żyje zbliżającym się debiutem Allegro, a krajowa polityka rozpadem koalicji Zjednoczonej Prawicy i potencjalnymi przyśpieszonymi wyborami parlamentarnymi. W minionym tygodniu padły nowe rekordy zakażeń wirusem SARS-CoV-2 (ok. 380 tys. dziennie), a łączna liczba chorych to ok. 31 mln, z czego blisko 1 mln zmarło. Druga fala pandemii w Europie, zapoczątkowana w połowie lipca, stała się faktem w miarę „powrotu do normalności”, a Stary Kontynent praktycznie notuje poziomy zakażeń ze szczytowego okresu (>40 tys. dziennie) w kwietniu, co skłania rządy o myśleniu nad ogólnokrajowymi restrykcjami. Na takie zdecydował się już Izrael. Myślą o nich Brytyjczycy. W kraju również padł nowy rekord zakażeń (>1000). Nastroje u progu nowego tygodnia są lekko negatywne. Większość parkietów w Azji, bez Japonii (święto), zakończyła czerwonym kolorem. 0,2/0,3% tracą kontrakty na S&P500. W kalendarium makro wstępne odczyty przemysłowych PMI za wrzesień (środa).
pobierz pełny biuletyn
