Nowy tydzień na GPW zaczął się od wzrostów, a bardziej od kontynuacji ruchu, który zapoczątkowany został już w czwartek popołudniu. Czyli odrabiania strat po burzy związanej z OFE. Wczoraj na WIG20 zamknęliśmy się w obrębie spadkowej luki z 5 września (2284-2303 pkt). Indeks blue-chipów zyskał 2,3% (2290,9 pkt). Nie bez znaczenie jest też dobre zachowanie innych rynków wschodzących, które w ostatni dniach cieszą się wzięciem wśród inwestorów (wystarczy spojrzeć na wykresy RTS czy Bovespy). Według prognoz Bloomberga oczekiwane cięcie OE3 w przyszłym tygodniu to jedynie 10 mld USD/m-c (obecnie 85 mld USD/m-c). Nastroje na Wall Street były wczoraj bardzo dobre. S&P500 zyskał 1,0%. Automatycznie przekłada się to także na poranne notowania. Japoński Nikkei225 zyskał 1,5%. Futures na DAX rosną o około 0,7%, co dobrze wróży europejskim parkietom. Na naszym rynku zmienność nadal może być podwyższona. W kwestii OFE nadal pozostaje sporo znaków zapytania, np kwestia limitów inwestycyjnych w poszczególne grupy aktywów. Na razie w większości opinii przy obliczaniu efektów „reformy” skupiono się na dobrowolności i „suwaku” zapominając trochę o tej kwestii. Poza porannymi informacjami o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej z Chin (nieco lepsze od oczekiwań), brak dziś poważniejszych danych makroekonomicznych . Oporem na WIG20 jest górne ograniczenie luki, czyli ponad 2300 pkt. Średnioterminowego wsparcia można nadal szukać przy dołku na 2211 pkt. Ten tydzień może być trochę okresem przejściowego szukania równowagi. Rynek czeka obecnie głównie na posiedzenie Fed w przyszłym tygodniu i dalsze losy QE.
pobierz pełny biuletyn