Ostatnia sesja października przyniosła umiarkowany spadek prestiżowego indeksu warszawskiej giełdy. WIG20 stracił 0,25% i notuje obecnie wartość 2317.56 pkt. Z punktu widzenia analizy technicznej wykres blue chipów w dalszych spadkach jest obecnie ograniczony wsparciami na liniach 2300 pkt. i 2282 pkt. Opory dla ewentualnych wzrostów należy wyróżnić na pułapach 2338 pkt. i 2367 pkt. Podczas naszej wczorajszej nieobecności całkiem nieźle poradzili sobie inwestorzy zza Oceanem. Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,04%, Nasdaq Composite zwyżkował o 1,44%, a S&P 500 zyskał 1,09%. Dobry sentyment inwestorów wynikał prawdopodobnie z lepszych od prognoz danych makro, zwłaszcza w postaci niższej liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Dziś na notowania wpływ będą mieć dane makro z Europy oraz USA. O 10.48 poznamy indeks PMI dla przemysłu Francji (43,5 pkt.). Następnie, bo o 10.53 na rynek napłynie odczyt tego samego wskaźnika dla gospodarki niemieckiej (45,7 pkt.), a o 10.58 dla Eurolandu (45,3 pkt.). Po południu (14.30) poznamy jeszcze sytuację na rynku pracy w USA: stopę bezrobocia (7,9%) oraz zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (125 tys.). Później na rynek napłynie jeszcze odczyt zmiany zamówień w amerykańskim przemyśle (4,5% m/m). Biorąc pod uwagę poranne oscylujące wokół zera wartości kontraktów na zachodnioeuropejskie indeksy należy spodziewać się dziś neutralnego rozpoczęcia sesji notowań ciągłych w Warszawie. Krzysztof Zarychta
pobierz pełny biuletyn