Na otwarcie nowego tygodnia kontrakt zyskał 0,6% (2370 pkt). Dobre nastroje utrzymywały się na większości giełd, mimo absencji Wall Street. Byki do handlu zachęcone zostały odłożeniem ewentualnej interwencji USA w Syrii czy weekendowymi danymi z Chin (oficjalny PMI wzrósł do 51 pkt wobec 50,6 pkt oczek.). Po południu skala wzrostów została po części zneutralizowana, ale i tak popyt może czuć zadowolenie. Wydaje się, że dobre nastroje mają szansę utrzymać się jakiś czas, choć ich skala powinna być umiarkowana. Rynek będzie rozgrywał sytuację pod kluczowe wydarzenia tego miesiąca, mianowicie posiedzenie Fed 18 września i wybory parlamentarne w Niemczech 22 września. Inwestorzy oczekują, że FOMC zmniejszy skalę skupu aktywów o ok. 15 mld USD miesięcznie równocześnie obniżając warunki brzegowe utrzymywania ultra luźnej polityki monetarnej (stopę bezrobocia). Wcześniej, bo już w ten piątek, wskazówek mogą dostarczyć comiesięczne dane o zatrudnieniu. W przypadku Niemiec konsensus nie zakłada zmiany władzy. Oba te wydarzenia rodzą ryzyko poważnych rozczarowań. Do tego czasu rynek powinien odreagowywać ostatnią przecenę. Za oceanem S&P500 jest już krótkoterminowo wyprzedany w okolicach 62% zniesienia wakacyjnej fali wzrostowej, natomiast indeksy typowo surowcowe wydają się kontynuować wzrostowe odreagowanie. Brazylijska BOVESPA zyskała wczoraj blisko 3% i jest na dobrej drodze do zniwelowania czerwcowych spadków. Ten fakt już prawie udał się giełdzie w Australii.
pobierz pełny biuletyn