Kluczowe dla dzisiejszej sesji na świecie będzie ponowne otwarcie giełdy w Nowym Jorku. Choć kwotowania kontraktów na S&P500 raczej wskazują na otwarcie indeksów w okolicy piątkowego zamknięcia, dzisiejszy handel w Stanach może być bardzo nerwowy. Warto pamiętać, że w tym tygodniu mamy mniejszą różnicę czasową o jedną godzinę ze względu na inny termin zmiany czasu na zimowy i NYSE zaczyna handel o godzinie 14:30 czasu polskiego. W tych okolicach należy liczyć się z podwyższoną zmiennością na giełdach i możliwym większym odchyleniem od aktualnych notowań kontraktów na S&P500. Gracze na rynku kasowym będą musieli zareagować na dzisiejszy koniec miesiąca, ocenić wyniki finansowe spółek i wpływ huraganu Sandy na gospodarkę, oraz zaopiniować zmiany we władzach Apple. Na naszym rynku dodatkowym czynnikiem ryzyka jest jutrzejsze Święto, przez które zarówno dziś jak i w piątek możemy być świadkami utrzymania nieco niższej wartości obrotów, co zmniejsza wiarygodność ruchów. Technicznie mamy trend spadkowy, lecz ewentualny wzrost kontraktów powyżej 2348 punktów mógłby zainicjować ruch powrotny w stronę oporu 2370-2380 punktów. Przy utrzymaniu się poniżej bariery 2348 punktów zdecydowaną przewagę mają moim zdaniem niedźwiedzie i nadal liczyłbym na kolejny impuls zniżkowy skierowany w stronę dołków z końca sierpnia.
pobierz pełny biuletyn